Jakie odżywki kupić?
1. Odżywki i witaminy 3 najlepsze produkty wg mnie.
Zacznijmy od tego czy w ogóle ich potrzebujesz? Generalnie uważam, że stosowanie odżywek ma sens tylko wtedy kiedy nie jesteś w stanie przyswoić wszystkich witamin i mikroelementów z pożywienia. Wiele osób zaczynając przygodę z treningiem w pierwszej kolejności pyta mnie właśnie o nie.
2. Co mam brać? Jakie odżywki kupić i stosować?
Jakby bez nich nie można było rozpocząć trenowania, a one w jakiś cudowny sposób miałyby odwalić całą robotę, a wyrzeźbiona sylwetka pojawić się dzięki nim. Cóż, marketing i reklama ma się dobrze. Niestety muszę ich rozczarować, ponieważ zdają się nie zauważać, że na pierwszym miejscu liczy się jak zawsze ciężka praca i zdrowa micha, a odżywki to tylko taka kropka nad i…dodatek.
Dzięki samym odżywkom formy nie będzie i pogódźcie się z tym, ale jak wspomniałem mam swoje top 3 odżywek treningowych + witaminy, które stosowałem i od czasu do czasu stosuje. Zazwyczaj wtedy, kiedy mam cięższe okresy treningowe. Oto one:
- MONOHYDRAT KREATYNY
- BCAA
- L-GLUTAMINA
- VITA -MIN
3. Ok czemu te, a nie inne?
Ponieważ po tych czułem zauważalny efekt, co nie znaczy że nie próbowałem innych typu gainer, termogeniki, itd.
Uważam, że te 3 + witaminy są najlepsze, a kreatyna mimo, że potrafi przytrzymywać wodę w organizmie nie powoduje tak dużego przyrostu masy (niekoniecznie mięśniowej), jak różnego rodzaju odżywki białkowe czy węglowodanowo – białkowe.
Z tego co wiem są nawet rzetelne badania na ten temat, ale nie ma nic lepszego niż przetestowanie samemu, co na kogo działa. Z firm, które stosowałem mogę wymienić dwie godne polecenia. Są to:
- OLIMP
- TREC
Dla mnie te dwie miały najlepsze działanie i gdy leciałem na oparach wtedy z nich korzystałem. Jak wspomniałem nie stosuje suplementów cały czas, tylko sporadycznie. Jeśli chodzi o dawkowanie to, co by nie pisali na opakowaniach najlepszy sposób, który się sprawdzał u mnie to przed i po treningu w dni treningowe, a rano i wieczorem w dni nietreningowe. Wszystko na temat. Well done.
4. Nie stosuj jak nie musisz…
Wiem, że ten nagłówek może zabrzmi dziwnie, ale ten wpis nie jest po to, żeby robić reklamę suplementom, a dać odrobinę wiedzy na temat odżywek. Zawsze powtarzam, że odżywki są ważne, ale ważniejsze jest to co ląduje na twoim talerzu.
Uwierz w swój potencjał i ogranicz proszki i kapsułki do minimum. Stosuj kiedy naprawdę czujesz, że nie jesteś w stanie przyswoić wszystkich niezbędnych składników z pożywienia kiedy ciężko trenujesz. Pamiętasz co napisałem o odżywianiu w innym poście? Nie? Nie szkodzi przypomnę: Należy unikać wszystkiego co nie rośnie na drzewach i w ziemi. Ta zasada tyczy się także odżywek. Nie faszeruje się nimi jak nie musisz. Sam stosuje suplementy rzadko lub wcale.
5. Czy odżywki działają?
Czy odżywki i suplementy odgrywają tak istotną rolę jaką w rzeczywistości im się przypisuje? Osobiście uważam, że nie. DLACZEGO? Dlatego, że bardziej WIERZĘ w naturalny potencjał każdego organizmu, niż w proszki i kapsułki pokazywane w reklamach. To samo się tyczy środków farmakologicznych, ale o tym będzie inny wpis.
Zbyt wiele osób znam, które nie stosowały żadnych odżywek i osiągały doskonałe rezultaty i takich, które to robiły, a wyniki były te same lub ciut lepsze. Prawdopodobnie bardziej przez efekt placebo niż same suplementy.
W innych przypadkach, które znam po stosowaniu tzw. spalaczy tłuszczu typu L-karnityna czy podobnych termogeników efekty były podobne. Jeśli nie przypilnujesz michy, chociażbyś połknął całe wiadro kapsułek i proszków, tak pożądana rzeźba nigdy się nie pojawi. Cudowne działania tych środków to tylko reklama. Powtórzę: bez zdrowej michy się nie obejdzie. I jeszcze jedno: jeśli jesteś początkujący i dopiero rozpoczynasz treningi zrób te pierwsze 3 do 6 miesięcy bez odżywek. Tylko zdrowe jedzenie z cheat mealem w weekendy, na którym dasz ciału odpocząć.
Pozwól swojemu organizmowi wyzwolić naturalne pokłady energii. Nie faszeruj go od razu toną proszków i kapsułek typu: to na to, a to na tamto. To nie są naturalne środki. Nie bój się – chemii i syntetyków jeszcze zdążysz się w swoim życiu nałykać. Wystarczy, że są obecne w wielu innych produktach do spożycia, nawet tych naturalnych. Po drugie nie trzeba być Nostradamusem, by zauważyć, że ludzie aktywni sportowo na długo przed wynalezieniem odżywek mogli pochwalić się nienaganną sylwetką i konkretnymi wynikami. Wystarczy obejrzeć stare zdjęcia i filmy w necie, a odpowiedź nasuwa się sama. Skoro oni mogli tak wyglądać bez odżywek – ty też możesz. Osiągniesz doskonałe rezultaty jeśli tylko uwierzysz w naturalny potencjał swojego organizmu. Proste i skuteczne. Ot, i kolejny sekret treningu rozwiązany. Trzymajcie się pozdrawiam i do następnego cześć.